Asset Publisher
Stanowisko ws. nieprawdziwych informacji
W dzisiejszych czasach często spotykamy się z nieprawdziwymi informacjami szerzonymi przez osoby, które nie posiadając odpowiedniej wiedzy i wykształcenia, uzurpują sobie prawo do bycia ekspertami w różnych dziedzinach życia.
Niestety takie nieprawdziwe informacje żerujące na skrajnych ludzkich emocjach, nie omijają tematyki lasów i gospodarki leśnej. Po zapoznaniu się z ostatnimi publikacjami Prezesa „kanapowej organizacji” Fidelis Siluas, Pana Brunona Wołosza, który nazywa się sozologiem chociaż bez dyplomu, stwierdzamy że jego emocjonalne oskarżenia wobec nadleśnictwa zostały sformułowane bez rzetelnej wiedzy.
Jesteśmy zobowiązani odnieść się do nieprawdziwych stwierdzeń, które dotarły za pośrednictwem mediów społecznościowych do części mieszkańców Trójmiasta i to do nich zwracamy się z naszym stanowiskiem.
Twierdzenie, że Lasy Oliwskie są pochodzenia naturalnego nie ma oparcia w faktach historycznych, dlatego sugerujemy sięgniecie do opracowań Krzysztofa Jażdżewskiego i Prof. Małgorzaty Latałowej oraz przestudiowanie starych zdjęć i rycin przedstawiających te tereny. Potężne daglezje zielone, królujące w tych lasach, nie przypłynęły same z Ameryki.
Działania gospodarcze nadleśnictwa realizowane w Lasach Oliwskich, w oparciu o dziesięcioletni Plan Urządzenia Lasu opracowany przez firmę zewnętrzną i zatwierdzony przez Ministra Środowiska w 2015 roku, skupiają się na utrzymaniu w nich wszystkich ważnych funkcji, przy założeniu że funkcja społeczna jest dominująca. Pamiętać przy tym należy, że średni wiek tych lasów to około 100 lat i niezbędna jest powolna i rozważna wymiana pokoleń. Zademonstrowane na filmie buki wyznaczone do wycięcia to nic innego jak planowane odsłonięcie młodego pokolenia drzew.
W swoich publikacjach Pan Brunon Wołosz umieszcza również opinie na temat możliwości retencyjnych lasów, świadczące o braku wiedzy również w tej dziedzinie. Przed formowaniem tego typu daleko idących wniosków zalecamy skonsultowanie się z hydrologami np. z Gdańskich Wód.
Nadleśnictwo Gdańsk wiele robi w celu poprawy naturalnej retencyjności lasów, poprzez odpowiednie ich zagospodarowanie oraz wdrażanie programów retencyjnych. Jednak zabudowa górnego tarasu Gdańska i zmiany klimatyczne objawiające się coraz częstszymi nawalnymi deszczami będą nieustanie działały niekorzystnie na możliwości zatrzymywania całej wody w lesie.
W swoich wypowiedziach Pan Wołosz nie tylko pomija istotne fakty, jak na przykład te o retencji, ale również używa oszczerstw i kłamstw, w celu oczernienia Lasów Państwowych, Nadleśnictwa Gdańsk oraz jego pracowników. Żądamy zaprzestania praktyk naruszających dobre imię Lasów Państwowych w przeciwnym razie podejmiemy odpowiednie kroki prawne, na podstawie art. 212 kk. W naszej opinii dyskusja ma sens tylko w przypadku używania przez obie strony sporu merytorycznych argumentów.
Pragniemy zauważyć, że rozumiemy zainteresowanie i troskę o las, ale pamiętajmy, że osoby pracujące w Lasach Państwowych mają odpowiednie wykształcenie i kompetencje w swojej dziedzinie. Wspominany w Pana publikacjach prof. Jerzy Szwagrzyk jest leśnikiem kształcącym kadry leśne na Wydziale Leśnym Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, którą to uczelnię ukończyło kilku pracowników Nadleśnictwa Gdańsk oraz tutejszej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, wykorzystując nabytą wiedzę i doświadczenie w bieżącej pracy.
Do zdobywania rzetelnej wiedzy i sprawdzonych informacji zachęcamy szczególnie samozwańczych specjalistów w różnych dziedzinach, którzy swoimi działaniami często sieją dezinformacje oraz wprowadzają w błąd inne osoby.
dr inż. Janusz Mikoś
|